„Obrabianie tyła”, „coś załatwia pod stołem”, „jak panu nie wstyd”, „nie podskakuj, mamy większość i tak cię przegłosujemy”, „kto się wychyli, zaraz „dostaje młotkiem w głowę – te i wiele innych tego typu sformułowań padło podczas sesji Rady Miejskiej 14 lutego. Pojawiały się one najczęściej w konfrontacji zdań pomiędzy trójmiejską radną Dorotą Jakubczyk a radnymi Arturem Łyczkiem, Leszkiem Jakubowskim, Krystyną Bednarczyk. Kulminacyjny moment burzliwej dyskusji miał miejsce w punkcie 8 porządku obraz, w chwilę po przedstawieniu przez radnego A. Łyczka sprawozdania z pracy RM w Szydłowcu za rok 2011.
W dyskusji nad przedstawionym sprawozdaniem głos zabrała radna D. Jakubczyk. Stwierdziła, że brak jest w tym sprawozdaniu informacji o merytorycznej pracy Rady. Ma szereg obiekcji: