Bardzo serdeczna reakcja na apel, wielkie zaangażowanie osób anonimowych i dobro płynące z ludzkich serc spowodowały, że z jednej paczki urosły dwa samochodowe bagażniki, wypełnione po brzegi darami dla rodziny Szymczyków. To wielkie, ludzkie dobro zawieźliśmy Mariuszowi i jego dzieciom do Nieba pod Końskimi.
Były ubranka dla dzieciaków,
kosmetyki, pieluszki, słodycze, żywność dziecięca, chemia gospodarcza, kojec
dla malucha, leżaczek, 280 zł od kilku osób z Łazów. Z jednej paczki, dzięki
Wam zrobiły się dwa pełne samochodowe bagażniki.
Tutaj nie mogę nie podkreślić
mimo chęci zachowania anonimowości przez osoby, że spory w tym udział był Ciechostowic a także Majdowa. Z Łazów chyba trochę mniej osób czyta Trójmiasto
NEWS :) ale nie zabrakło i tutaj życzliwych gestów. Byli także dobroczyńcy z
Szydłowca i osoby, które udostępniły punkt zbiórki.
Wam wszystkim Mariusz Szymczyk, jego córeczki i synek, serdecznie dziękują. W tak krótkim czasie, bo
zaledwie w dwa dni (niestety ograniczenia czasowe) pokazaliście, że można dla drugiego człowieka zrobić
wiele dobrego. To w czasach przepełnionych egoizmem i egocentryzmem niewątpliwe świadectwo wielkiej empatii wyrażone właśnie takimi, życzliwymi gestami, które przywracają wiarę w drugiego człowieka.
Gdy dojechaliśmy do Mariusza, nie
było zbyt wiele czasu na rozmowę. Tego dnia upływał miesiąc gdy odeszła droga mężowi żona i ukochana matka dzieci, śp. Sylwia. Mariusz w żarze słonecznym pracował wówczas nad
przygotowywaniem działki pod planowaną budowę domu. W kilku zamienionych z nami zdaniach dowiedzieliśmy się od niego, że sporo dobrych ludzi wraz z gminą Końskie pomaga jego rodzinie. Będą budować dom na działce obok tego, gdzie obecnie w jednym pokoju z kuchnią mieszkają. Po
przekazaniu darów z Trójmiasta i Szydłowca pożegnaliśmy się i odjechaliśmy.
Dziękuję raz jeszcze, bez wyjątku
wszystkim, którzy włączyli się w pomoc.
P.S. Nim z Łazów wyruszyliśmy do
Nieba, w trakcie pakowania darów w jednym z samochodów na lusterku przysiadł
motyl. Długo nie chciał odlecieć. Przypadek?
Paweł Uciński - Trójmiasto NEWS