Wkrótce z tchnieniem wiosny nastaną ciepłe, słoneczne dni. Tym samym z krajobrazu znikną resztki śniegu, osuszy się ziemia, gałązki strzelą pąkami, zaczną szumieć stare trawy... Czy na te ostatnie jak w ubiegłym roku, znów pokuszą się amatorzy pożarowych wrażeń dając świadectwo swojej głupoty?
Przełom zimy i wiosny to okres, kiedy wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków rolnych. W 2012r. w województwie mazowieckim było ich ponad 12 tys.
- Statystyki pożarów traw w naszym województwie są bardzo niepokojące, dlatego wspólnymi siłami chcemy stawić czoła problemowi. Wypalanie traw jest nie tylko niebezpieczne, ale też nieopłacalne i szkodliwe. Przekaz ten kierujemy do szerokiego grona odbiorców – do młodzieży, rolników, mieszkańców terenów wiejskich, samorządowców, o pomoc prosimy także Kościół i Lasy Państwowe – mówi Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki.