Od niedawna w kościele parafialnym pw. Podwyższenia Krzyża Świętego funkcjonuje zamontowany wewnątrz „wiatrołap” oddzielający kruchtę od nawy głównej.
Efekt przeprowadzonych prac można było dostrzec już podczas minionych Świąt Bożego Narodzenia, przed którymi to proboszcz parafii ks. Andrzej Mizak starał się, aby instalacja została zakończona.
Z pewnością wielu parafian dzięki wykonanej instalacji już dostrzegło jej pozytywy jak choćby cieplejszy kościół czy efekt „przytulnego wnętrza”.
Kruchta nazywana niegdyś babińcem, miejscem uprzywilejowanym dla bab żebrzących – to część kościoła, przedsionek usytuowany przed głównym wejściem, niekiedy również przed bocznym – do naw lub zakrystii. Dawniej obowiązywała zasada, że nieochrzczeni i ludzie odbywający pokutę mieli wstęp tylko do tej części świątyni.
Koszt zamontowanego drewnianego „wiatrołapu” wraz z oszkleniem wyniósł 30 tyś zł.
