Spotkanie rozpoczęła sama minister Ewa Kopacz od indywidualnego uścisku dłoni z każdą zaproszoną jak i zainteresowaną spotkaniem osobą. Po krótkiej wymianie serdeczności oraz zdań, minister w asyście prezesa OSP Rajmunda Mamli oraz druha Krzysztofa Mamli podeszli do nowego samochodu, o jaki wzbogaciła się jednostka w ubiegłym roku. W trakcie oględzin wozu, minister zwróciła szczególną uwagę na brak w jego wyposażeniu specjalistycznych narzędzi pneumatycznych do ratownictwa drogowego.
Jak wynikało z rozmowy prowadzonej pomiędzy minister a prezesem OSP, na zakup specjalistycznego sprzętu dotychczas brakuje środków w kwocie 20 tyś zł. Minister na tak padające wyjaśnienia nie wahała się wyjść do druhów z propozycją spotkania w Warszawie, na którym miałyby zostać przeprowadzone rozmowy w celu wydysponowania tychże środków na zakup brakującego sprzętu.
Po obejrzeniu samochodu goście jak i mieszkańcy Trójmiasta przeszli z minister do budynku szkoły. Tutaj wszyscy mieli możliwość wsłuchania się w słowa zarówno zaproszonych jak i zapraszających.
- Szanując drogocenny czas pani minister z ogromnym zadowoleniem gościmy panią w naszych skromnych progach, w naszym Trójmieście. Czujemy się wyróżnieni i zaszczyceni pani obecnością – mówił prezes majdowskiego OSP Rajmund Mamla. - Jest pani wśród swojej rodziny, rodziny strażaków, gdyż jest pani członkiem honorowym naszej jednostki - podkreślił. - Szanujemy te same wartości jak życie, zdrowie i mienie bliźniego. Pani jako minister i lekarz a także jako strażak o każdej porze służy potrzebującym. Doskonałym tego przykładem są pani czyny, kiedy podczas swoich podróży zatrzymywała się pani przy wypadkach, niosąc pomoc poszkodowanym. Za te czyny my strażacy z Majdowa serdecznie dziękujemy życząc jednocześnie dalszych sukcesów – powiedział prezes R. Mamla.
Kolejno kilka zdań do minister zdrowia skierowali po prezesie OSP: starosta powiatu szydłowieckiego Włodzimierz Górlicki oraz burmistrz miasta i gminy Andrzej Jarzyński.
Starosta podziękował za wsparcie jakiego minister udzieliła dla powiatu szydłowieckiego w tym także dla strażaków z Majdowa. Dziękował zarówno za wsparcie finansowe, ale również za wsparcie, które dodaje odwagi w podejmowaniu działań, ze względu na - jak określił - „otwarte drzwi do wielu ministerstw” dzięki pomocy minister zdrowia
Podziękował również burmistrz. Odnosząc się do słów biskupa Jana Chrapka „iść tak przez życie, aby ślady swoich stóp przetrwały” powiedział, że „ślady”, jakie pozostawia minister E. Kopacz z pewnością przetrwają. Podkreślił, że tymi „śladami” już dziś są m.in. pomoc w pozyskaniu środków na orliki, wsparcie w termomodernizacji szkół gminnych, samochód dla OSP Majdów i wiele innych działań niemożliwych bez jej pomocy. Przy okazji swego przemówienia burmistrz poinformował także o budowie placu zabaw (o tym w kolejnym artykule).
Po przemówieniach samorządowych nadszedł czas na krótką wymianę zdań, w tym również na podziękowania osób, którym minister Ewa Kopacz pomogła w trudnych momentach życia.
Na zakończenie spotkania minister zdrowia Ewa Kopacz powiedziała, że do Majdowa nie przyjechała agitować. Wyraziła swoje zażenowanie sytuacją, że wiele osób jej podziękowało. Jak powiedziała – chciałam do was przyjechać, posiedzieć przy herbacie jak z przyjaciółmi, a ci a ci zaczęli mi dziękować. Przyjaciele sobie nie dziękują - podkreśliła. – Myślę tak dlatego, ponieważ jestem przekonana, że przyjaciele nie czekają na podziękowania i kiedy ja od was będę potrzebowała pomocy, wy nie będziecie czekali na podziękowania.
Więcej z wypowiedzi minister Kopacz w materiale filmowym:
W spotkaniu udział wzięli także: doktor Zbigniew Stępień (którego zaangażowania w pracę minister Ewa Kopacz gratulowała Trójmiastu), radna miejska Dorota Jakubczyk, sołtysi Damian Karpeta, Jan Karpeta, druhowie i druhny OSP Majdów oraz wielu przedstawicieli jednostek samorządu powiatowego i gminnego.
Galeria zdjęć ze spotkania:
