15 stycznia 2011

Powyborczy wywiad z Radnym Trójmiasta

Dziś przeprowadzamy pierwszy po wyborach wywiad z najmłodszym radnym obecnego składu Rady Miejskiej, który uzyskał największą ilość głosów podczas minionych wyborów samorządowych. Mieszkańcem Majdowa, pracownikiem Starostwa Powiatowego w Wydziale Ochrony Środowiska, zajmującym się nadzorem lasów prywatnych. Jego zainteresowaniami jak mówi jest przyroda oraz łagodząca stres muzyka i taniec.

- Poniedziałek 22 listopada i liczba 691. Może radny mówić o sukcesie?

- Na pewno o dużej satysfakcji z tego, że wyborcy tak licznie poparli moją osobę w wyborach samorządowych. Dlatego korzystając z okazji jeszcze raz chcę im za to serdecznie podziękować. Przede wszystkim chcę podkreślić, że jest to nasz wspólny sukces.  Wynik 691 głosów mówiąc tak po ludzku cieszy, to jest taka wewnętrzna radość, chociaż zdaję sobie sprawę o dużym zobowiązaniu.  

- Jakby radny umotywował ponowne kandydowanie w zeszłorocznych wyborach samorządowych?

- Uświadomiłem sobie, że wiele zostało zrobione podczas minionej kadencji.  Wdaję mi się że było moim obowiązkiem kandydować, aby przekonać się czy obrana linia mojej pracy, działania zyskuje akceptację społeczności lokalnej. Uważam, że dobrze wykonywałem obowiązki radnego, aktywnie uczestniczyłem w życiu społecznym mieszkańców i nie pozostawałem obojętny na ich uwagi, prośby czy spostrzeżenia. Starałem się przede wszystkim współpracować z sołtysami, którzy pośrednicząc w sprawach sołectw zgłaszali do mnie różne wnioski, które ja przedkładałem Burmistrzowi i uzasadniałem ich celowość na komisjach czy też na posiedzeniach Rady Miejskiej. 

- Jakie działania na rzecz społeczności lokalnej będą pana priorytetem podczas tej kadencji?


- Zadaniem gminy jest zaspakajanie wszystkich podstawowych potrzeb mieszkańców czy to w dziedzinie oświaty, mieszkalnictwa, pomocy społecznej, kultury, czy zadania z dziedziny infrastruktury technicznej.
- Moim celem jest dążenie do wyrównywania szans między miastem a wsią. Kolejnym działaniem będzie podjęcie starań o wprowadzenie inwestorów. Nie od dziś wiadomo, że bezrobocie w powiecie i gminie jest bardzo duże, co m.in. wpływa na emigrację mieszkańców głównie z powodu braku miejsc pracy. W tym zakresie zostały podjęte ważne działania przez Burmistrza i Radę Miejską, gdyż został uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego dla nowej dzielnicy przemysłowej w Szydłowcu. Miejmy nadzieję, że to przyczyni się do przyciągnięcia poważnego inwestora.

- Mówimy o sprowadzaniu inwestorów, a co pan powie w konkretnym przypadku, że Wydział Zagospodarowania Przestrzennego i Inwestycji zwleka wydaniem decyzji na działalność gospodarczą potencjalnemu inwestorowi? Dodam, że założenie tej działalności wiąże się z zatrudnieniem osób, ale i wpływami do kasy miejskiej.

- Według mnie decyzja nie może być odwlekana, ponieważ regulują to szczegółowe przepisy. Organ rozpatrujący sprawę ma określone przepisami zasady postępowania i terminowość ich rozpatrzenia. Jeżeli taka sytuacja miała miejsce to wnioskodawca ma prawo zwrócić się do Burmistrza bądź do Rady Miejskiej o wyjaśnienie bezczynności Wydziału.

- Potwierdzi pan opinie, jakoby miał pan aspiracje na stanowisko Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w związku z wysokim poparciem podczas wyborów?

- Jest rzeczą normalną, że prowadzi się rozmowy na temat obsady stanowisk i bierze się pod uwagę rożne opcje. Jesteśmy już po wyborach, wybraliśmy Przewodniczącą i Wiceprzewodniczących Rady Miejskiej. To już historia, czekają nas nowe poważne wyzwania.  Ja natomiast w poprzedniej kadencji byłem przewodniczącym Komisji Rewizyjnej, obecnie zostałem przewodniczącym Komisji Budżetowej i myślę, że doświadczenie jakie zdobyłem podczas poprzednio pełnionej funkcji będzie procentować.

- Czy praca w Komisji Budżetu jest bardziej wymagająca od Komisji Rewizyjnej?

- Każda Komisja ma inny zakres obowiązków, ale myślę, że praca w Komisji Budżetowej od Komisji Rewizyjnej nie będzie łatwiejsza. Komisja budżetu jak sama nazwa wskazuje zajmuje się finansami gminy, czyli m.in. analizuje budżet, wypracowuje wnioski, akceptuje wnioski wypracowane przez inne komisje, opiniuje projekty uchwał. Obecnie pracujemy nad projektem budżetu na 2011 r. 

- A propos budżetu na 2011 r. Co wpłynęło na negatywną opinię RIO dotyczącą właśnie tego projektu?

- W projekcie budżetu na 2011 r. nie  zachowano zrównoważonej zasady w zakresie wydatków bieżących tzn. dochody bieżące muszą pokryć wydatki bieżące. Jest to spowodowane zmianami w przepisach ustawy o finansach publicznych. W przedłożonym przez Burmistrza projekcie budżetu  przyjęto zasady wynikające ze starej ustawy co skutkowało negatywną opinią RIO. Natomiast  w pozostałym zakresie  projekt budżetu jest zgodny z obowiązującymi przepisami. W związku z negatywną opinią konieczne jest wprowadzenie zmian w budżecie, ponieważ Rada Miejska nie może zatwierdzić budżetu w takim kształcie.

- Kończąc naszą rozmowę, czego życzyłby sobie radny Rady Miejskiej VI kadencji Wojciech Winiarski?

- Życzę sobie i wszystkim mieszkańcom naszej gminy, aby żyło się nam spokojnie i dostatnio.

- Dziękuję za rozmowę.

Wywiad przeprowadzony dla www.domnaskale.net.pl Rozmawiał Paweł Uciński.