Tak jak wy dziękujecie Bogu za błogosławieństwo w tegorocznych plonach, tak i ja dziękuję wam za waszą pracę w imieniu swoim i wszystkich, którzy korzystają z jej owoców – mówił w minioną niedzielę podczas dożynkowej sumy rozpoczętej uroczystą procesją, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego ks. Andrzej Mizak.
- Przy okazji dożynek odżywa dyskusja na temat pracy – mówił w trakcie homilii ks. A. Mizak. - Dzisiaj wszyscy w naszej Ojczyźnie dyskutują o pracy. Dyskutują w różny sposób, ale niestety też dyskutują pod budką z piwem, lub przy suto zastawionym i zakrapianym stole. Jedni mówią, że pacy nie ma, inni że nie opłaca się im pracować. Jeszcze inni, że nie mogą pracować, bo są chorzy, tylko nikt się nie przyznaje, że nie chce mu się pracować...