Okręg
nr 1 – Ciechostowice, Hucisko. Okręg nr 2 – Łazy, Majdów – za dwa lata
wobec takiego podziału Trójmiasto będzie głosować na swych przedstawicieli do
Rady Miejskiej.
Nowy
podział wprowadza uchwała Rady Miejskiej z 19 października. Oznacza to, iż za
dwa lata w wyborach samorządowych na każdy okręg będzie przypadał wybór jednego
kandydata.
Wizualizując
przebieg głosowania, już dziś można powiedzieć, iż sporą szansę uzyskania
mandatu do Rady Miejskiej będzie miał kandydat z większych ludnościowo od
Huciska, Ciechostowic. Jednak niezupełnie. W przypadku sporej liczby kandydatów
z Ciechostowic a jednego z Huciska, głosy mogą się rozproszyć i wygra kandydat z
Huciska, na którego kierując się względami lokalnymi zagłosuje cała jego miejscowość.
Co będzie działo się w okręgu „Majdów - Łazy”? Tu mogą przeważyć „stare
tendencje”, ale nie do końca. Zarówno jak w okręgu pierwszym tak i w drugim
może pojawić się sporo niespodzianek. Szczególnie tych najmniej przewidzianych.
Jedno jest pewnikiem, aby wyborca nie został z przysłowiową „pustą ręką”,
musi kierować się dobrem Trójmiasta. Wybierać między tymi, „którzy obiecują” a
tymi, którzy „potrafią wykonać”. Między tymi, którzy „dobrze życzą Trójmiastu”
a tymi, którzy „będą kombinować” aby Trójmiasto wykorzystać. Rzecz jasna o
nasze głosy idzie, zaufanie i dobro naszej Małej Ojczyzny - a to możemy powierzyć tylko osobom,
mającym szczere intencje. Nie dajmy się zwieść osobom o znajomo brzmiących nazwiskach, nijak nie związanych z Trójmiastem - to częsty zabieg dla "wyrwania głosów". Miejmy także oczy szeroko otwarte na poczynania "nowych" i "starych" kandydatów w wyścigu o fotel radnego w przyszłych wyborach samorządowych. Od tego zależy, jak będą wyglądać kolejne lata w Trójmieście!