Na początku września na Trójmiasto NEWS opublikowany został artykuł „Jak długo Wydział planuje - każdy widzi”, po którym posypała się lawina komentarzy w sprawie drogi 1144. Jedni z was pisali po co wydawać pieniądze na „leśną drogę”, drudzy prezentowali bardziej odległe zagadnienia bądź co bądź związane z tematem, ale byli i tacy, którzy podtrzymywali twierdzenie, że - naprawa drogi jest potrzebna.
Dziś w tej sprawie odczytałem na stronie szydłowieckiego magistratu kolejną odpowiedź na zadane i przesłane 27 września przeze mnie „pytanie do burmistrza”. Czego można dowiedzieć się z treści odpowiedzi?
Paweł (27.09.2011)
Pytanie: Witam Panie Burmistrzu,
„W najbliższym czasie tj. w przeciągu dwóch miesięcy Wydział planuje jedynie uzupełnienie kruszywem powstałych w trakcie użytkowania ubytków - zagłębień w nawierzchni drogi" - Czy odpowiedź podległego Panu Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, zarządzanego przez naczelnika Kazimierza Piotrowskiego w sprawie złego stanu drogi Nr 1144 - to nic nieznacząca odpowiedź publikowana na stronie Urzędu Miejskiego?
Stwierdzam, że do tej pory (27.09.2011) ubytki nie zostały uzupełnione, a od momentu publikacji odpowiedzi WGKiOŚ minęły ponad dwa miesiące (od wpłynięcia natomiast pisma w tej sprawie ponad 3 miesiące).
Czy zatem należy uważać, że Pański Wydział składając pisemne deklarację w rzeczywistości tych deklaracji nie realizuje rzucając je jedynie na wiatr?
Odpowiedź:
„Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, Urzędu Miejskiego w Szydłowcu informuje, że w dniu 15.09.2011r. rozpoczęto uzupełnienie ubytków w nawierzchni drogi. Kruszywo było dowiezione samochodem, który zbierał w tym dniu segregację z miejscowości Majdów i Ciechostowice. Kruszywa była niewielka ilość gdyż ładowność tego samochodu jest mała ok. 1,5 t. Dlatego też mógł Pan nie dostrzec efektu tych prac. W dniu 6.10.2011r. była dowieziona większa ilość kruszywa samochodem ciężarowym i zostały uzupełnione wszystkie ubytki na przedmiotowej drodze”.
Odpowiedź TN:
Korzystając z okazji, tym razem na Trójmiasto NEWS odpowiem, że efekty prac zostały zauważone (jak sądzę słowa te kieruję do naczelnika Kazimierza Piotrowskiego, który nie podpisuje się pod odpowiedzią publikowaną na stronie UM - brak urzędniczej odwagi?). Cieszy fakt, że pomimo niewiary niektórych komentujących Wydział „zaplanował” i wykonał wypełnienia ubytków. Staram się również rozumieć obowiązki na stanowisku jakie Pan obejmuje, toteż nie ponaglając tego artykułu cierpliwie oczekiwałem na finał sprawy.